Jeśli
miałbyś opisać siebie za pomocą wyłącznie trzech słów, to
jakich użyłbyś, aby maksymalnie mocno podkreślić swoją
osobowość?
Jakie ideały są najbliższe twojemu sercu a nawet
wyrażają twoją duszę? Zastanawiałeś się kiedykolwiek, czy
jesteś człowiekiem szczęśliwym? Spełnionym? Wolnym..? Co dla
ciebie oznaczają te słowa? Jakie myśli i wrażenia one w tobie
budzą?
Zacznijmy
od wolności. Czy uważasz siebie za człowieka wolnego? Bywało
niejednokrotnie w historii ludzkości, że ludzie byli gotowi umierać
dla tego słowa, ponieważ wszystko co ono wyrażało było dla
nich tak ważne i wielkie, że bez tego nie warto było żyć. Jak
myślisz dlaczego tamci ludzie z zamierzchłej ale także i stosunkowo niedawnej
historii byli gotowi do poświęcenie aż tak wiele dla czegoś, co
nie da się wziąć do ręki ani w żaden inny widoczny sposób
zmierzyć czy zważyć? Dlaczego w całej historii ludzkości dla tak
wielu osób wolność była czymś niebywale ważnym gdy tymczasem inni
potrafili z niej zrezygnować bez jednego słowa protestu?
Pewnie
zapytasz dlaczego mówię o wolności na blogu poświęconym życiu i
wewnętrznym przemianom? Powód jest jeden: nie sposób osiągnąć
żadnej przemiany ani tej w swoim życiu ani tej wewnętrznej, bez
zrozumienia wartości wolności oraz sięgnięcia po nią. Wolność
to możliwość pełnego stanowienia o samym sobie, dokonywania
wyboru zgodnego z własną wiedzą i decyzją, pełna niezależność
od kogokolwiek i czegokolwiek, to także prawdziwa świadomość
swojej wartości i możliwości; niezgoda na niesprawiedliwość i
wyzysk tak duchowy, emocjonalny, intelektualny jak też fizyczny.
Kiedy jesteś człowiekiem wolnym to ty wybierasz ścieżkę, którą
chcesz pójść i to ty ponosisz konsekwencje swoich wyborów.
Wolność to nie tylko słowo niesione niegdyś na sztandarach to
przede wszystkim wolność ducha i serca dzięki którym możemy
prawdziwie kochać siebie i innych, uczyć się i rozwijać
realizując własny plan życia a nie cudzy.
Każda istota
przychodząca na tę planetę jest w swej naturze wolna. Dopiero pod
wpływem innych ludzi i ich manipulacji mniej lub bardziej świadomie
wyzbywamy się naszej wewnętrznej wolności na rzeczy kłamliwych
zamienników, które rzekomo mają służyć naszemu dobru lecz w
rzeczywistości uprzedmiotawiają nas odzierając z prawa wyboru i
decydowania oraz zamykają we wciąż nowych i coraz ciaśniejszych
ramach poza które, wmawia się nam, że nie wolno wychodzić.
Jeżeli
to ktoś inny a nie ty sam, decyduje jak masz żyć, w co i jak
wierzyć to znaczy, że na swej drodze straciłeś gdzieś własną
wolność i powinieneś się zatrzymać i ją na nowo odnaleźć, i
wprowadzić do swego życia. Człowiek wolny nie boi się kochać
siebie samego ani innych, ponieważ jest świadom swojej wartości i
unikatowości, i dostrzega to w innych żyjących istotach tak
ludziach jak też zwierzętach.
Człowiek wolny nie boi się życiowych
wyzwań, ponieważ wie, że każda rzecz, która pojawia się na jego
drodze, w ten sam sposób radosna jak i pełna smutku, jest po to,
aby przynieść doświadczenie czyli naukę i wiedzę. Człowiek
wolny wie, że czasem ma prawo do błędu, ponieważ nie posiada
wiedzy absolutnej ani nie potrafi przewidzieć skutków każdego
swojego czynu, jednak dopóki z takich sytuacji wyciąga dla siebie
naukę i nie popełnia błędów celowo lub wciąż tych samych, to
jest dobrze, bo to oznacza, że się uczy, że doskonali swoją
ludzką istotę.
A zatem, czy ty drogi czytelniku jesteś człowiekiem
wolnym? Czy czujesz się w pełni panem swego życia i swego losu?
Czy znasz siebie na tyle, aby moc na sobie polegać? A może to na
czyjeś zdanie i decyzję się zdajesz? Jeżeli tak jest, to pomyśl,
czy to cię naprawdę uszczęśliwia? Czy czujesz się bogatszy i
pełniejszy? A może z każdym rokiem masz coraz większe poczucie
traconego czasu? To ty, i tylko ty możesz dokonać wyboru w którą
stronę pójdziesz. Czy postanowisz odszukać prawdziwego siebie
płynąc pod prąd ku wolności, czy też wybierzesz najprostszą
drogę, drogę stagnacji i zniewolenia ducha i ciała? Zastanów się
i pamiętaj, że czas na zmianę jest tak długo jak długo żyjesz,
nie wierz zatem iż czas i miejsce w jakim jesteś w tej chwili to
chwila zbyt późna, by dokonać zmiany... Możesz to zrobić choćby teraz!
R.
C. Blackwood
Muszę szczerze przyznać, że nie znam żadnej osoby, która byłaby wolna w taki sposób. Wszyscy których znam są zniewolenie łącznie ze mną, przez banki, przez pracodawców, przez innych ludzi. Mimo że jestem młodą osobą są chwile, że mam ochotę zacząć krzyczeć, bo często czuję się jakby ktoś mnie dusił, jakbym żyła w klatce. Nie mogę robić tego co naprawdę chciałabym robić. Nie czuję się panią samej siebie bo zbyt wielu czegoś ode mnie chce. Myślę że w taki sposób czuje się ogromnie wielu ludzi i to na pewno nie jest wolność. Bardzo mądry tekst, który zachęca do przemyśleń. Mika.
OdpowiedzUsuńŚwiat jest zniewolony i staje się coraz bardziej z każdą dekadą. Myślę że ludzie nie mają już szansy na wolność w żadnej dziedzinie życia bo wybraliśmy mieć a nie być. To smutne ale chyba już nic nie da się z tym zrobić. AksaAbel
OdpowiedzUsuńMika i AksaAbel- ale to przecież wy same a nie ktoś inny decyduje o tym co lub kogo chcecie zaprosić do swego życia i na jakie warunki chcecie się zgodzić. Pamiętajcie, że tylko zdrowe i silne pstrągi są w stanie płynąc pod prąd w górę rzeki. Bierzcie z nich przykład. Nie musicie ślepo poddawać się nurtowi naszych czasów i trendom jakie ze sobą te czasy niosą. Wtedy odkryjecie, że jednak można nie poddawać się presji i zniewoleniu. Dzięki za komentarze. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMyślę że dzisiejsze czasy i technologie pozbawiły człowieka bardziej wolności niż wszystkie wojny świata razem wzięte. Stało się to tym bardziej powszechne bo za biernym przyzwoleniem wielu z nas. Nie wiem czy to jeszcze można kiedyś zawrócić. :(
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za komentarz. Myślę że jest to możliwe pod warunkiem, że uświadomi to sobie większa grupa ludzi i zechce wpłynąć na świadomość innych. Pozdrawiam Cię serdecznie.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o mnie to czuję się zniewolona i to mówię całkiem poważnie - jestem zniewolona przez mojego pracodawcę pod którego widzimisię muszę podporządkowywać mój czas, przez bank w którym jestem zadłużona, bo to co zarabiam nie wystarcza mi na realizację różnych spraw, jestem zniewolona przez znajomych chcących mojej nieustannej dostępności pod telefonem na stronach społecznościowych i gdzie tam jeszcze a nawet jestem zniewolona przez własną rodzinę, która chce wszystko wiedzieć o moim życiu jakbym nie miała prawa do prywatności.. NASZ ŚWIAT JEST OBŁĄKANY I JESZCZE CHWILA TU SIĘ NIE DA W OGÓLE ŻYĆ. Jak zatem można w takim powalonym burdelu wykroić chociaż odrobinę wolności i prywatności, prawa do stanowienia o samym sobie???
OdpowiedzUsuńMyślę, że wolność zamordowały w ludziach media i banki prze fikcyjne wrażenie powszechnego dobrobytu na kredyt. Jaruś
OdpowiedzUsuńNasze czasy, to czasy ogromne zniewolone i każdego dnia tej wolności pozbywamy się wciąż bardziej. Jeżeli nie opamiętamy się w porę to niedługo nic już z niej nie zostanie.. :(
OdpowiedzUsuńLudzie masowo wyzbyli się wolności na rzecz pozornie komfortowej bezmyślności i przerzucania odpowiedzialności i decydowania na innych.. To prosta droga do osiągnięcia pełni piekła na ziemi. Robol73
OdpowiedzUsuńBardzo mądry tekst,który ogromnie mnie podbudował oraz dodatkowo zmobilizował do zrealizowania podjętych właśnie noworocznych postanowień. Bardzo dziękuję za mądre słowa.
OdpowiedzUsuńEwelina
Dziś coraz mniej ludzi rozumie czym w ogóle jest wolność i jak ważna jest. Większość sprzedała ją za możliwość zadłużania się w bankach i egzystencję wegetacyjną z dnia na dzień w z góry zaprogramowanym korpoświatku - do nich nic nigdy nie dotrze i są gotowi zeżreć żywcem każdego kto próbuje im wytłumaczyć że zdążają donikąd i marnują życie.
OdpowiedzUsuńMimo to, albo właśnie dlatego, warto mówić o sprawach takich jak na przykład wolność, aby pomóc zrozumieć ludziom jak one są ważne. Jeśli choć do kilku osób temat dotrze to warto to robić, bo jak kiedyś KTOŚ powiedział ( sądzę, że wiesz Kto to :) ) "nie zdrowi potrzebują lekarza lecz chorzy". Nie trać wiary, naprawdę jest jeszcze wielu ludzi, którzy chcą słuchać, zrozumieć i zmienić swoje życie. Pozdrawiam serdecznie. :)
UsuńCiekawe dla ilu ludzi wolność ma jeszcze wartość w czasach tak porąbanych jak aktualne. Ludzie zachowują się jakby mieli pustą czaszkę, robią co im karzą nawet nie kusząc się na zastanowienie jak to wpłynie na ich życie w przyszłości i czy za to nie zapłacą dosłownie życiem. Człowiek wyzuty z wolności traci statut jednostki a staje się jedynie narzędziem do używania.
OdpowiedzUsuń