Niedawno
na jednym z internetowych portali przeczytałam wyniki sondy jaką
przeprowadzono pośród licealistów zadając im tylko jedno pytanie:
Czym w twoim przekonaniu jest miłość i czy ty sam jesteś w stanie
ją odczuwać?
Można
powiedzieć, że to pytanie z gatunku tych na które można udzielić
wyłącznie dobrej odpowiedzi ale czy aby na pewno?
Ponad
85% zapytanych młodych ludzi odpowiedziało, że dla nich miłość
to przede wszystkim częsty i dobry seks; okazywanie przez partnera
zazdrości w sytuacjach, gdy ktoś nowy pojawia się na horyzoncie i
może być interesujący oraz możliwość częstego wychodzenia
razem, kiedykolwiek jest na to ochota. Około
10% pytanych odparła, że nigdy się nad tym nie zastanawiało i że
tak naprawdę niewiele ich ta kwestia obchodzi. Jedynie około 5%
młodych ludzi powiedziało, że dla nich miłość to coś na całe
życie co wiąże z drugim człowiekiem niezależnie od okoliczności
i czasu. Tu niekiedy przytaczali jako przykłady długotrwałych
związków ludzi znanych im z najbliższego kręgu rodzinnego. Za to
niemal 100% odpowiedzi było na tak w odniesieniu do drugiej części
pytania, czyli czy oni sami w swej ocenie są zdolni do miłości...
Co
z tego wynika? W mojej ocenie raczej nic z czego można by się
cieszyć, bo czy miłość jest faktycznie tym o czym mówili tamci
młodzi ludzie? Czy ty także w taki sposób rozumiesz to pojęcie?
Czy miłość faktycznie sprowadza się wyłącznie do seksu i
wykorzystywania tej drugiej osoby niczym gadżetu do zaspokajania
własnych kaprysów. Czym jest miłość tak naprawdę?
Miłość
to długoterminowa odpowiedzialność za drugą istotę, to
niewyczerpalna cierpliwość, ciepło i spokój; miłość to ciągła
sposobność do przeglądania się w sercu drugiej osoby niczym w
zwierciadle, to zakrywanie tego co brzydkie a odkrywanie tego co
piękne, to kojenie bólu i smutku ciepłym dotykiem i czułym
słowem; Miłość to jednoczenie się w dążeniu do wspólnego
celu, który zdolny jest przetrwać próbę czasu; Miłość to
niepamiętanie tego co było złe ale pielęgnowanie tego co dobre i
co buduje. Miłość to traktowanie tej drugiej osoby lepiej niż
chciałoby się traktować samego siebie; to chęć dawania bez
oglądania się na korzyści; to umiejętność słuchania nawet słów
niewypowiedzianych i chronienie ich w skarbnicy wzajemnego zaufania.
Miłość to głęboka intymność między dwoma duszami
uzupełniającymi się i wspierającymi wzajemnie. Miłość to
najwyższy stopień przyjaźni, która nie potrzebuje, żadnych
dowodów autentyczności, aby istnieć. Miłość to fundament
ludzkiego życia i gwarancja przeżycia go w pełni. Dlatego zakochaj
się w kimś, kto cię naprawdę chce z całym bagażem twoich
doświadczeń i twego jestestwa. Zakochaj się w kimś, kto cię
zrozumie pomimo jazgotu naszych czasów; kto będzie gotów cię
wspierać, chronić i rozradowywać bez względu na to, co się
wokoło dzieje. Zakochaj się w kimś, kto przede wszystkim będzie
zawsze chciał odkrywać twego ducha a nie jedynie ciało. Zakochaj
się w kimś, kto nawet za sto lat będzie umiał patrzeć na ciebie
z tym samym zachwytem z jakim robi to dziś. Na kogoś takiego warto
jest poczekać. Ktoś taki faktycznie wart jest twej miłości lecz
pamiętaj, że jeżeli pragniesz tego wszystkiego musisz być pewien,
że sam potrafisz dać to samo, ponieważ miłość nieodwzajemniona
bardzo szybko zamienia się w truciznę mordująca serce, duszę i
umysł.
Miłość
jest twórcza, silna, odpowiedzialna, wyrozumiała, mądra, radosna i
trwała, i nie ma nic wspólnego z egoizmem, oportunizmem i
hedonizmem. Jeśli ją spotkasz na swojej drodze rozpoznasz ją od
razu a kiedy już rozgości w twoim życiu na dobre chroń ją jak
nic innego dotychczas, ponieważ jest jedynym skarbem na ziemi od
którego faktycznie zależy twoje życie.
R.C.
Blackwood
Dzieciaki są coraz bardziej spatologizowane i jest to nasza wina, nas dorosłych,którzy akceptujemy chore relacje międzyludzki jakie przywleczono do nas z zachodu i przedkładanie mamony ponad uczucia i więzi. Ja mam takie wrażenie, że to pokolenie które teraz dorasta to pokolenie stracone. Przykro to mówić ale taka jest prawda. Kazik z Brzeska.
OdpowiedzUsuńW naszych czasach bardzo mało ludzi pojmuje w taki sposób miłość a jeszcze mniej jest w stanie tak ją dawać innym. Myślę, że świat byłby wspanialszy gdyby ludzie nauczyli się znów kochać czystą miłością.
OdpowiedzUsuńDzięki pięknie za ten cudowny tekst. Grażka
Bardzo dziękuję za Wasze komentarze. :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy w ostatnich latach przeczytałam gdziekolwiek piękniejszą kwintesencję miłości jaką Pani podała tu w swoim pięknym artykule. Te słowa bardzo zapadły mi w serce i na pewno na długo tam pozostaną. Dziękuję za dzielenie się takimi mądrymi i pięknymi słowami. Stefcia Przybylska z Warszawa.
OdpowiedzUsuńDefinicja miłości po prostu piękna! Zwala z nóg. DZIĘKUJĘ
OdpowiedzUsuńsuper blog
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Ali, Stefci i osobie, która nie podała,niestety, swego imienia, za miłe komentarze. Cieszę się, że się odzywacie i zostawiacie swoje przemyślenia, bo dzięki temu wiem, że moja praca i pasja nie idą w próżnię. Pozdrawiam Wszystkich Was serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPo prostu cudny artykuł! DZIĘKUJĘ
OdpowiedzUsuńEwcik
Cudowny i mądry tekst.
OdpowiedzUsuńZachwycił mnie opis miłości w tym artykule. Po prostu CUDO. Dziękuję!
OdpowiedzUsuńMyślę, że za degrengoladę młodego pokolenia odpowiadamy my sami, bo to my dorośli pozwoziliśmy im uwierzyć, że wystarczy mieć to czy tamto żeby być kimś a to rozwija skrajny egoizm a egoiści nie są zdolni do miłości więc kółko się zamyka.
OdpowiedzUsuńKiedy przypominam sobie siebie z lat gdy miałam 15-17 lat to moje postrzegania świata było kompletnie różne od tego jak go postrzega dziś pokolenie współczesnych nastolatków. Mam 17-letniego syna i szczerze mówiąc przeraża mnie jego pęd do bezmyślnego podążania za innymi, których w swoim "stadzie" uważa za wzorzec. Mimo iż staramy się dużo rozmawiać z synem wyraźnie widzimy, że ona uważa nasze poglądy np na miłość i rodzinę za archaizm i twierdzi że tak się dziś już nie da żyć. Bardzo nas to martwi. Stasia
OdpowiedzUsuńJest mi bardzo miło, że temat miłości budzi Wasze zainteresowanie - to ważne, że wciąż potrzeba miłości jest tak silna i ważna dla Was w dzisiejszych czasach. :) Pozdrawiam Was wszystkich.
OdpowiedzUsuńŚwietny artykuł! Joker97
OdpowiedzUsuńSuper! Własnie tak myślę o miłości!
OdpowiedzUsuńNajbardziej zachwycił mnie ten fragment < miłość to ciągła sposobność do przeglądania się w sercu drugiej osoby niczym w zwierciadle, to zakrywanie tego co brzydkie a odkrywanie tego co piękne, to kojenie bólu i smutku ciepłym dotykiem i czułym słowem; > To po prostu jest Piękne!
OdpowiedzUsuńSuper!!! Bardzo piękny artykuł i zgadzam się z każdym słowem!!! Emilka98:)
OdpowiedzUsuńNie ma się co dziwić że dzisiaj młodzi ludzie stawiają znak równości między seksem a miłością w końcu od dziecka widzą jak bombarduje ich na każdym kroku erotyzm i nagość w reklamach, na bilbordach, w filmach w videoklipach i gdzie tylko się obrócić. Ludzie zwariowali i przestali rozumieć że takie życie nie ma żadnego sensu. Seks stał się tak samo obiektem konsumpcji jak nowe telefony, samochody albo ciuchy czy jakiekolwiek inne rzeczy. Dla mnie to jest po prostu straszne i obrzydliwe.
OdpowiedzUsuńSądzę, że to dorośli są odpowiedzialni za to iż młodzi ludzie z pokolenia na pokolenie stają się coraz bardziej materialistyczni i zainteresowani dogadzaniem wyłącznie samym sobie. Ludzie coraz mniej czasu poświęcają na bycie rodzicem, na rozmowy z dziećmi i uczenie ich poznawania świata w około. Skutek tego jest taki, że dzieci i młodzież wychowują się niejako same za pomocą mediów i własnych wyobrażeń o świecie i życiu dlatego mamy to co mamy. I to jest smutne.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne słowa o miłości. Dziękuję!!!!!!
OdpowiedzUsuń