PIĘKNĄ BYĆ

Od jakiegoś czasu trwa jesień, która nieuchronnie przejdzie w czas zimy. I chociaż, póki co, nie doskwierają nam mrozy, zimne wiatry i inne niedogodności jesienno-zimowej aury, to prędzej czy później trzeba będzie zmierzyć się z nimi wszystkimi a to oznacza... problemy z włosami i skórą.

Nasza skóra nie lubi zimnych smagnięć wiatru ani większego mrozu. Nasze włosy uwięzione pod ciepłymi czapami i kapturami także nie mają się komfortowo jesienią i zimą, a przecież każda z nas chciałaby czuć się dobrze i ładnie wyglądać, także i w tych chłodnych okresach roku.

Co zrobić? Jak sprawić, żeby nasza skóra była jędrna, elastyczna i o pięknej barwie a włosy mocne, puszyste i lśniące nawet w samym środku zimy, bez wydawania fortuny na drogeryjne kosmetyki? Z pomocą przychodzi nam jak zawsze natura a dokładnie, oleje.

Olejowe wyciągi z ziół i innych leczniczych roślin to prawdziwy cud dla naszego zdrowia, pod warunkiem jednak, że użyjemy olejów w stu procentach naturalnych i pozyskanych z bezpiecznych, i czystych, źródeł.

Nie będę tu pisać Wam elaboratu na temat tego jak, oraz z czego pozyskać takie oleje, ani nie zamieszczę tu gotowych przepisów na domowe kosmetyki, bo bez trudu można je znaleźć w sieci, ale podzielę się z Wami garścią informacji na temat tych olejów roślinnych, które sama wysoko cenię i z których korzystam.

Pierwszym takim olejem jest olej z opuncji figowej. To doskonały olej nadający się do stosowania zarówno na skórę jak i na włosy. W przypadku stosowania na skórę, głęboko ją nawilża, zmiękcza i regeneruje; łagodzi podrażnienia i stany zapalne; działa przeciwzmarszczkowo i antyoksydacyjnie; wzmacnia barierę naskórka, odżywia, wygładza, goi i ochrania. Dla włosów robi równie wiele: nawilża, wygładza, wzmacnia cebulki co zapobiega wypadaniu włosów, ułatwia rozczesywanie.

Kolejny olej to olej rycynowy. To kolejny cud bogaty w kwasy tłuszczowe, witaminy, przeciwutleniacze, które posiadają mnóstwo wspaniałych właściwości leczniczych i pielęgnacyjnych. Takich jak wzmocnienie ogólne włosów i ich cebulek, pobudzenie do wzrostu, zwiększenie ich grubości, nadanie połysku. Olej rycynowy dobry jest też dla skóry – silnie ją nawilża, nawet tę bardzo suchą i zrogowaciałą. Jest też doskonałym wsparciem dla cienkich i wypadających rzęs i brwi – wzmacnia je, wspomaga porost, gęstość i długość. Ma też wspaniałe właściwości lecznicze od łagodzenia bólu po pomoc przy... zaparciach.

Równie wspaniały jak dwa poprzednie jest olej argonowy. Fantastycznie wpływa na skórę, włosy i paznokcie. Dla paznokci jest najlepszym balsamem pielęgnacyjnym. Zapobiega ich łamliwości i rozdwajaniu, przywraca im piękny zdrowy wygląd. Dla skóry i włosów działa nawilżająco, odżywczo, wzmacniająco, ochronnie; zapobiega łamliwości włosów, wpływa regenerująco po zabiegach fryzjerskich, nadaje włosom połysk i objętość oraz ...piękny zapach.

Można też sięgnąć po naturalne olejki zapachowe, które mają nie tylko cudowną woń, ale także właściwości lecznicze. Jednym z nich jest Olejek z płatków róży damasceńskiej - posiada silne właściwości nawilżające. Rozjaśnia przebarwienia skórne i uszczelnia słabe naczynka krwionośne. Wspaniale też pobudza syntezę kolagenu, więc może zastąpić bardzo drogie kremy kolagenowe.

Na koniec warto też wspomnieć o maśle Shea, inna nazwa to Karite, które ma podobnie cudowne działanie dla naszej skóry, jak wymienione powyżej oleje i można je z nimi komponować w tworzonych własnoręcznie kosmetykach do pielęgnacji urody.

Warto poznać szerzej fantastyczny świat naturalnych olejów i olejków, i uczyć się z nich korzystać z wielkim pożytkiem dla własnego zdrowia i urody, zamiast sięgać po drogie oraz pełne szkodliwych składników chemicznych, drogeryjne kosmetyki, które kosmetykiem są, jakże często, wyłącznie z nazwy.


Rita Blackwood







Komentarze

  1. No ale fajny przerywnik od tych poważnych tematów. Dzięki serdeczna! Na taką wiedzę też jestem strasznie łasa :*

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja mam alergię na olej rycynowy. Ale używam innych, które tu wymieniono i jestem bardzo zadowolona ze świetnych rezultatów.

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy11/06/2025

    Piękna ilustracja do fajnego tekstu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. 19Alina7311/11/2025

    Proszę się nie pogniewać, ten wpis jest naprawdę bardzo fajny ale ja osobiście wolę gdy Pani pisze o duchowości i o życiu, bo to są takie teksty, które poruszają szare komórki i serce. Ja je bardzo lubię i ogromnie cenię. Proszę więc pisać o takich sprawach, bo one uczą. O ziołach, naturalnych kosmetykach i takich tam jest dużo w internecie ale takich wartościowych tekstów jakie Pani pisze na swoim blogu o tym co z duszy i serca, to trudno znaleźć. Najczęściej to bełkot albo powielanie cudzych treści jest ważne i zapewne wielu ludziom pomogło, bo mnie pomogło bardzo.
    Wszelkich błogosławieństw Pani Rito!

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy11/19/2025

    Fajnie wiedzieć. Dziękuję! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Basieńka5511/19/2025

    Rutuś kochana dziękuję za ten wpis, jest przydatny, ale ja zawsze wyczekuję na każdy Twój felieton o duchowości i wewnętrznym rozwoju. Zawsze czytam je jednym tchem a potem często powracam. Tak wiele Twoje teksty przez wszystkie te lata mi pomogły. Pisz proszę o tym jak najwięcej. Myślę że jest wielu ludzi którzy wyczekują właśnie na takie Twoje wpisy. Masz ogromna wiedzę i jesteś niezwykła osobą.
    Pozdrawiam Cię najserdeczniej z Zielonej Góry ❤️ 💐

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy11/20/2025

    Pozdrowienia z Oławy!

    OdpowiedzUsuń
  8. Danusia M11/25/2025

    Serdeczności kochana Ritko <3 Bardzo Ci dziękuję za kolejną dawkę świetnej lektury. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Anita Mazurek11/28/2025

    Od kilku lat robię sobie samodzielnie kosmetyki. Zrezygnowałam całkowicie z kosmetyków sklepowych jak i chemii. Wszystko robię sama z naturalnych składników i przeszłam całkowitą metamorfozę. Zawsze miałam kiepskie, łamliwe i wypadające włosy, moja skóra była szara i podatna na podrażnienia a moje dzieciaki ciągle łapały nowe alergie. Maż też, choć mniej od nas, miał problemy z wypadaniem włosów i podrażnieniami. Kiedy zaczęłam robić naturalne środki do pielęgnacji oraz te do utrzymania czystości w domu w krótkim czasie wszystko zaczęło się zmieniać. Dzieciakom zaczęły mijać alergie i przestaliśmy się drapać, mężowi zatrzymało się łysienia a włosy które mu pozostały stały się grubsze i silniejsze a ja po raz pierwszy od czasów licealnych mogłam wreszcie zapuścić włosy bo stały się mocne, lśniące i grube. Zioła, minerały i inne składniki naturalne naprawdę potrafią wiele zmienić w naszym wyglądzie i komforcie życia. Trzeba tylko chcieć zadać sobie odrobinę wysiłku i robić to konsekwentnie.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz